Pokręcona historia kota Domino – po polsku!

Notka od autora: 8 stycznia 2013 r. minęła kolejna rocznica od nocy, w której spłonął mój dom, więc postanowiłem stworzyć o tym komiks. To było straszne wydarzenie, a ja odkryłem, że najlepszym sposobem na radzenie sobie z tragicznymi wspomnieniami jest opowiadanie o tym śmiesznych historii. 
Mój tata wciąż ma wycinek z lokalnej gazety, który zeskanowałem i załączam niżej. Dziennikarze podali, że po straż dzwoniła moja siostra, ale tak naprawdę była to mama. Ponieważ wiele osób mnie o to pyta, odpowiadam: Mama wyszła cało z pożaru i w ciągu kilku kolejnych lat odbudowała swój interes (produkcja pluszowych zabawek).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *